Gdy podejrzewamy, że w domu pojawiły się mole, to może to być bardzo uciążliwy problem. Każdy, kto ma takie przykre doświadczenia, doskonale wie, że to jedne z większych domowych szkodników. Ich aktywność skutkuje zniszczeniem ubrań i zanieczyszczeniem żywności, która nadaje się tylko do wyrzucenia. Zrozumiałe więc jest, że natychmiast po pojawieniu się sygnałów świadczących o tym, że w domu są mole, trzeba przedsięwziąć odpowiednie kroki.
Zwalczanie moli to przede wszystkim wymóg wdrożenia skutecznych i odpowiednich metod, technik i środków. Chodzi tu o sposoby amatorskie dostępny w domu, ale czasem wymagana może być także specjalistyczna pomoc. Jeżeli bowiem okaże się, że mamy do czynienia z prawdziwą inwazją moli, to wówczas jedynym właściwym działaniem będzie skorzystanie z usług firm wykonujących usługi DDD, a więc między innymi dezynsekcji.
Mole są poważnym problemem, jeżeli pojawią się w domu, a na domiar złego w naszych mieszkaniach mogą zagościć ich dwa rodzaje. Mogą to być mole spożywcze i ubraniowe. Owady te charakteryzują się nieco odmiennym wyglądem, ale występować będą także w różnych miejscach.
Ten, który będzie zajadać się naszymi ubraniami, występuje m.in. pod nazwą mól włosienniczek – łacińska nazwa – tineola bisselliella. Owad ten mierzy od 4 do 8 mm długości. Jego skrzydła mają kolory jasnożółty, a charakterystyczny jest u niego jedwabisty połysk. Na skrzydłach nie występują plamy. Jego larwy są białe z brązową główką i mogą osiągać długość do 10 mm.
Natomiast mol spożywczy taki jak np. omacnica spichrzanka (łac. – Plodia interpunctella), posiada skrzydła w dwóch odcieniach. Przednia ich część ma kolor jasno-szary, a tylna brązowo-miedziany. Larwy tego mola są kremowe i można je znaleźć zwłaszcza w produktach żywnościowych.
Jak łatwo się domyślić, mole ubraniowe najczęściej będziemy mogli zlokalizować w tych miejscach, gdzie przechowujemy produkty wykonane z materiałów naturalnych. Chodzi więc o ubrania wyprodukowane z wełny, jedwabiu, czy też może futra. To tam właśnie będą żerować te owady. Poza tym preferują one ciemne, ciepłe i, co bardzo ważne, niewietrzone przestrzenie.
Uwielbiają więc szafy, strychy oraz pawlacze. To są właśnie lokalizacje, gdzie samice znajdują odpowiednie warunki, aby składać jaja bezpośrednio na tkaninach. Dzięki temu larwy od razu mają blisko siebie pokarm. Gdy przeobrażają się już w dorosłe osobniki, to wtedy ich celem nie jest już pobieranie pokarmu, ale najważniejsze staje się rozmnażanie.
Gdzie natomiast możemy spotkać mole spożywcze? W miejscu przechowywania artykułów żywnościowych. Owady te jednak mają pewne konkretne specyficzne upodobania. Zwłaszcza ich obecność jest zauważana wszędzie tam, gdzie przechowywana jest mąka, ryże, kasza, przyprawy, a także orzechy. Chodzi więc o produkty suche i sypkie.
Bardzo szybko zauważymy obecność tego typu moli, ponieważ dorosłe osobniki po prostu latają w kuchni lub spiżarni. Siadają na ścianach i sufitach. Jaja są składane przez samice w opakowaniach z żywnością. Gdy pojawią się już larwy, to od razu mogą żerować wewnątrz produktów. To tam właśnie zostawiają zanieczyszczenia i pajęczyny.
Zasadnicze różnice, które występują pomiędzy ubraniowymi i spożywczymi molami, są widoczne poprzez ich preferencje środowiskowe i żywieniowe. Jak wspomnieliśmy, mole ubraniowe będą po prostu niszczyć ubrania i inne produkty wykonane z tkanin spożywczych. Spożywcze natomiast egzystują w produktach żywnościowych.
To więc, po czym możemy je odróżnić, to miejsce występowania. Kolejna cecha charakterystyczna to wygląd. Ubraniowe mole są jednolicie jasnożółte, a spożywcze mają skrzydła dwukolorowe. Ubraniowych moli możemy się spodziewać w miejscu, gdzie przechowujemy ubrania, a więc na przykład w szafach, a spożywcze będą obecne w spiżarniach i w kuchniach, ale także w każdym innym umieszczeniu, gdzie akurat przechowujemy żywność i gdzie niezbyt często sprzątamy i nie dbamy wietrzenie wnętrza.
Czy można jednak w jakiś sposób pozbyć się lub ograniczyć obecność tych owadów? Jeżeli chodzi o mole ubraniowe, najważniejsze jest przejrzenie wszystkich szaf i ich wyczyszczenie. Trzeba także zrobić rekonesans wszystkich przechowywanych wewnątrz ubrań. Jeżeli znajdziemy jakieś tkaniny, w których są larwy, trzeba je wrzucić do pralki i wyprać w wysokiej temperaturze. Można je też zamrozić na minimum 48 godzin. Po dokładnym wyczyszczeniu szafy trzeba także jeszcze przetrzeć je w środku detergentem lub octem nie zapominając o zakamarkach i szczelinach.
Jeżeli mamy problem z molami ubraniowym, dobrym rozwiązaniem są także pułapki feromonowe. Będą one przyciągały dorosłe osobniki. Poza tym sprawdza się wykorzystywanie odstraszaczy naturalnych, a te najbardziej popularne to lawenda, goździki lub skórki cytrusów. Ważne jest także częste wietrzenie szaf i pranie ubrań, ponieważ to zapobiega powracaniu moli.
Warto też zajrzeć do sklepów i drogerii, gdzie bez problemu znajdziemy różne preparaty na mole w sprayu. Popularne są także kulki zapachowe. W produkcji tych środków wykorzystuje się substancje chemiczne, które są bardzo skuteczne w eliminowaniu moli i ich larw. Należy jednak zawsze przestrzegać tego, co mówi instrukcja producenta i stosować je w miejscach przechowywania odzieży.
Bardzo praktycznym rozwiązaniem jest także natychmiastowe sięgnięcie po sposoby domowe. Od nich zwykle zaczyna się walka z tymi owadami, a najprościej jest umieścić w szafie woreczki wypełnione liśćmi laurowymi albo lawendą. Jednocześnie warto też zastosować ocet, ponieważ on także odstrasza mole. Kluczowe jest też, przypomnijmy jeszcze raz, częste wietrzenie takich miejsc, aby zapobiec inwazji moli, o którą nietrudno, jeżeli już się pojawiły.
Gdy przypuszczamy, że mamy problem z molami spożywczymi, pierwszą czynnością powinno być przejrzenie wszystkich produktów spożywczych, które znajdują się w kuchni, spiżarni lub w innym miejscu przechowywania artykułów żywnościowych. Jeżeli znajdziemy produkty zainfekowane, bezwzględnie należy się ich pozbyć. Półki i inne miejsca, w których były one przechowywane, należy umyć roztworem octu albo detergentem. Aby problem nie nawracał, kluczowe jest przechowywanie żywności w pojemnikach szczelnych. Owady będą miały do nich utrudniony dostęp.
Słowo inwazja w przypadku moli spożywczych brzmi groźnie i rzeczywiście problem ten należy traktować jak najbardziej poważnie. Tak poważną sytuację rozpoznamy poprzez zwiększoną aktywność dorosłych osobników. Mole będą latać w kuchni albo w spiżarni, a w produktach spożywczych znajdziemy pajęczyny i larwy. Dodatkowo charakterystyczną oznaką jest to, że żywność będzie mieć nieprzyjemny zapach. Widoczna także będą w niej zanieczyszczenia. Pajęczyny, które tworzą larwy moli, zauważymy od razu.
Do najskuteczniejszych środków zwalczających mole spożywcze należą pułapki feromonowe. Podobnie jak w przypadku moli ubraniowych, przyciągają one dorosłe osobniki. Sprawdzają się także spraye do dezynsekcji. W tym przypadku również niezawodne są liście laurowe i ocet. Będą one odstraszały owady i utrudniały im rozmnażanie.
Proste domowe sposoby bywają bardzo skuteczne, a na pewno nie zaszkodzi umieszczenie w spiżarni lub w innym miejscu przechowywania produktów spożywczych goździków, ziela angielskiego lub skórek cytrusów. Uniwersalnym i ponadczasowym skutecznym rozwiązaniem jest także mycie szafek i utrzymanie porządku.
Profilaktyka jest najważniejsza, jeżeli nie chcemy powrotu problemu, a więc należy pamiętać o właściwym przechowywaniu żywności. Niezbędne są szczelne pojemniki. Poza tym należy wietrzyć pomieszczenia oraz szafki i utrzymywać w nich porządek. Potwierdzonym i cenionym odstraszaczem jest także nie tylko wspomniana lawenda, ale również drewno cedrowe. Wystarczy umieścić je w szafie.
Do najskuteczniejszych potwierdzonych metod odstraszania moli należą z pewnością pułapki feromonowe, a także właśnie naturalny zapach jak wspomniana lawenda. Najlepiej zastosować wszystkie te praktyczne rozwiązania jednocześnie. Przydadzą się więc skórki cytrusów, a także ocet. Ważne jest także regularne sprzątanie i przeglądanie ubrań oraz produktów żywnościowych.
Jeżeli już kiedyś mieliśmy problem z molami, to należy być na ich ewentualną ponowną obecność wyczulonym i nie można wykluczyć w przyszłości takiego zagrożenia. Niejednokrotnie błędem jest po prostu nieprawidłowe przechowywanie ubrań. Jeżeli chodzi o odzież, która jest zrobiona z materiałów naturalnych, to szczególnie ona powinna być trzymana w szczelnych pokrowcach.
To samo dotyczy zagrożenia molami spożywczymi. Najlepiej wyposażyć się w większą ilość szczelnych pudełek i opakowań, w których bezpiecznie umieścimy żywność. Należy jednak także mieć na uwadze fakt, że skuteczność takiej profilaktyki będzie uzależniona od częstego wietrzenia pomieszczeń i regularnego sprzątania. Należy także pamiętać o usuwaniu produktów spożywczych, których data ważności minęła.
Alarmująca zawsze jest bardzo wyraźna aktywność dorosłych osobników. Jeżeli zadomowiły się w kuchni, to z pewnością zauważymy je, jak powoli fruwają. Ich lot jest podobny do tego, jaki zauważa się u motyli. Wśród najważniejszych oznak ich obecności wyróżniamy więc:
Jeśli odnotujemy te oznaki, niezwłocznie należy wdrożyć niezbędne działania, aby je zwalczyć, jeżeli nie potrafimy sobie poradzić z nimi samodzielnie, najlepiej jest skontaktować się ze specjalistami od dezynsekcji.
Są sytuacje, gdy aktywność muli oraz ich ilość jest bardzo duża. Jeżeli nie mamy czasu no to, aby zająć się skrupulatnym zlokalizowaniem miejsc, gdzie bytują mole lub z innych powodów nie jesteśmy w stanie tego zrobić oraz wyczyścić wszystkich miejsc, to wówczas najlepiej skorzystać z profesjonalnych usług DDD. Zapewniają je firmy, które w swojej ofercie mają dezynsekcję, dezynfekcję i deratyzację. Warto wynająć takich specjalistów szczególnie wtedy, jeżeli chcemy mieć pewność, że problem będzie usunięty. Zadbają oni także o właściwą profilaktykę zapobiegającą pojawianiu się przyszłości moli ubraniowych i spożywczych.
Jeśli mają Państwo dodatkowe pytania lub wątpliwości, zapraszamy do kontaktu telefonicznego.
DDD Serwis 2022 – wszystkie prawa zastrzeżone